Wiewiórka
W minionym tygodniu na naszym stole gościła wiewiórka :) Tylko żeby nie było że jedliśmy żywe zwierzątko. O nie nie. Dla wyjaśnienia było to ciasto o takiej właśnie nazwie. Co do ciasta było bardzo smaczne, wilgotne za sprawą oleju i jabłek i chrupiące dzięki orzechom. W oryginale były suszone śliwki ja wykorzystałam daktyle. Polecam.
- 2 szklanki mąki
- 1 łyżeczka sody
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka kakao
- szczypta soli
- 4 jajka
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki miodu
- 3/5 szklanki oleju
- 3 jabłka, obrane i pokrojone w większą kostkę
- 15 daktyli, pokrojonych w plasterki
- szklanka orzechów włoskich
Piekarnik rozgrzewamy do 180 C°. Dużą blaszkę wykładamy papierem do pieczenia.
Mąkę, sodę, proszek do pieczenia, cynamon, kakao i sól, przesiewamy. Jajka, cukier i miód miksujemy na jasną puszystą masę. Następnie porcjami dodajemy przesianą mąkę i olej. Delikatnie mieszamy przy pomocy szpatułki, dodajemy pokrojone w kostkę jabłka, daktyle i orzechy. Mieszamy aby masa dokładnie pokryła jabłka.
Przekładamy do formy, wyrównujemy. Pieczemy około 40 minut do tzw suchego patyczka.
Komentarze
Prześlij komentarz