Tęczowe pianki marshmallows

Dzisiaj przedstawiam przepis na tak znane w świecie pianki gdzie chyba w każdym sklepie można je kupić. Zawsze uważałam że są mega trudne w przygotowaniu. Gdy w przepisach czytałam o gwałtownych reakcjach, poparzeniach, niesamowicie bałam się nawet pomyśleć że mogłabym się zabrać za ich zrobienie. Myślałam że bez rękawic spawalniczych nie podchodź ... a tu chyba strach miał wielkie oczy. I na szczęście.

Pianki w smaku identyczne jak te sklepowe, a co tam lepsze. Na zdjęciu pianki posypane są na górze i dole ale można je obtoczyć je z każdej strony, wtedy nie będą klejące po bokach. 

Pamiętajcie o zachowaniu ostrożności ponieważ syrop cukrowy będzie bardzo gorący.

Składniki:

• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 1 łyżka cukru pudru
• 200 ml zimnej wody
• 450 g cukru kryształu
• 100 ml wrzącej wody
• 25 g żelatyny 
• 2 białka jaj
• 1 łyżka ekstraktu np. waniliowego, cytrynowego
• barwniki spożywcze, (pomarańczowy, zielony, różowy, niebieski)

Kwadratową foremkę o boku około 20 cm wykładamy papierem do pieczenia. 
Mąkę ziemniaczaną i cukier puder przesiewamy, foremkę lekko smarujemy olejem i dokładnie dno posypujemy połową przesianego cukru z mąką (resztę mąki z cukrem odkładamy ponieważ będzie nam jeszcze potrzebna). Odstawiamy formę.

Do średniego garnuszka wlewamy zimną wodę i wsypujemy cukier kryształ. Umieszczamy w garnuszku termometr cukierniczy. Podgrzewamy aż do momentu aż cukier się rozpuści a temperatura wskaże 125 C °.

W między czasie żelatynę rozpuszczamy w 100 ml wrzącej wody, mieszamy aż całkowicie się rozpuści. Odstawiamy. 

Białka umieszczamy w misie miksera i miksujemy na bardzo sztywną pianę.

Kiedy syrop osiągnie 125 C° zdejmujemy go z ognia czekamy kilka sekund aby przestał bulgotać i dolewamy powoli żelatynę, mieszamy.

Syrop zaczynamy bardzo powoli wlewać do naszych białek, miksujemy cały czas na małych obrotach (nie chcemy się pochlapać ) do momentu wlania całej ilości syropu cukrowego. Następnie zwiększamy obroty, dodajemy ekstrakt i miksujemy jeszcze około 10 minut aż masa będzie gęsta i lśniąca.
Teraz postępujemy dosyć szybko ponieważ masa będzie robiła się coraz gęstsza. 
Masę dzielimy na 4 równe części do każdej dodajemy odrobinę barwnika, dokładnie mieszamy.
Masy po kolei przekładamy do wcześniej przygotowanej formy. Wyrównujemy. Formę z pianką zostawimy na kilka godzin najlepiej na całą noc w pokojowej temperaturze. Po tym czasie wierzch posypujemy resztą przesianego cukru z mąką. Kroimy gorącym nożem posmarowanym cienką warstwą oleju.

Boki pianek można dodatkowo poruszyć mąką z cukrem pudrem. Wtedy użyjcie takiej samej ilości mąki i cukru pudru.
Można przechowywać do 5 dni w szczelnym opakowaniu.