Beziki
Uwielbiam beziki są takie słodkie i... wciągające :) Tym razem beziki upiekłam bardzo małe o średnicy 2 cm. Postanowiłam je przełożyć kremem mascarpone z cytryną dla zrównoważenia słodyczy. Tylko pamiętajcie że bezy długo nie wytrzymają przełożone kremem najlepiej od razu zabrać się za konsumpcje.
- 5 białek
- 300 g drobnego cukru
- barwniki spożywcze
Białka umieszczamy w misie miksera. Miksujemy na bardzo sztywną pianę. Ciągle miksując po łyżce (powoli ponieważ w przeciwnym razie białka opadną i zrobi się lukier) dodajemy cukier. Ubijamy do momentu aż beza będzie szklista a cukier całkowicie się rozpuści.
Dwie duże blaszki wykładamy papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzewamy do 100-110 C°.
Bezę dzielimy na kilka porcji (u mnie 4). Do każdej dodajemy małą ilość wybranego barwnika spożywczego. Dokładnie mieszamy. Kolorową bezę przekładamy do rękawa cukierniczego z ozdobną tylką. Wyciskamy beziki. Z resztą kolorowych porcji postępujemy tak samo.
Suszymy około 2- 2,5 godziny. Najlepiej sprawdzić kosztując.
Składniki na krem:
- 250 g serka mascarpone
- 3-4 łyżki cukru pudru
- otarta skórka z cytryny
- 1-2 łyżki soku z cytryny
Wszystkie składniki mieszamy do połączenia. Krem przekładamy do rękawa cukierniczego przekładamy bezy.
Komentarze
Prześlij komentarz