Szarlotka cytrusowa

Dzisiaj gdy się obudziłam za oknem było szaro i mgliście. Pomyślałam że to już koniec lata bo od kilku dni było zimno i czuć było w powietrzu że jesień już przyszła. Nie myślałam długo co by tu dzisiaj upiec, pierwsze skojarzenie było że musi to być szarlotka. Teraz odliczam minuty aby ją wyciągnąć z piekarnika siedząc sobie w słoneczku bo zrobiło się lato :) 

Ciasto:

  • 350 g mąki pszennej
  • 130 g cukru pudru
  • 200 g masła
  • 3-4 żółtka
  • otarta skórka z pomarańczy i cytryny
Ciasto zagniatamy, dzielimy na 2 części (2/3 i 1/3). Większą część wałkujemy i wykładamy dno i boki foremki na tartę o średnicy około 22 cm. Tak przygotowaną foremkę wkładamy na około 30 minut do lodówki. Mniejszą część ciasta wkładamy do zamrażarki.

Farsz:

  • 5 jabłek ( około 800 g )
  • 1-2 łyżki cukru
  • 1 łyżka cynamonu (opcjonalnie)
Jabłka obieramy, wykrawamy gniazda nasienne i kroimy na cienkie plasterki. Jeśli są soczyste odciskamy sok.

Beza:
  • 3-4 białka
  • 3-4 łyżki cukru
Białka ubijamy na bardzo sztywno. Gdy będą bardzo sztywne dodajemy po łyżce cukru dalej miksując. Kończymy miksować gdy grudki cukru nie będą wyczuwalne w masie

Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 180 ºC . Wykładamy foremkę papierem do pieczenia na wierzch wysypujemy kulki ceramiczne (lub groch fasolę, ryż) i podpiekamy około 10-15 minut po tym czasie wyjmujemy ciasto z piekarnika. Zdejmujemy papier razem z naszym obciążeniem wykładamy na ciasto jabłka posypujemy cukrem i cynamonem. Na wierzch wykładamy bezę. Wyjmujemy ciasto z zamrażarki i ścieramy na bezę. Pieczemy około 40-50 minut.

Komentarze

Popularne posty